Lyrics
Nic nie liczy si, gdy budzi si dzie
gdy budzi si dzie
dla ciebie m j smutek
Zostawiasz sw j lad, jest miejsce
Zatrzymaj si wi c, i tak zaraz wiat zapyta o ciebie, ty zawsze musisz pierwszy by
Kt re chronisz, jeste jak wulkan dobrze wiem, zatrzymaj si wi c
przez moment chc mie ci tylko dla siebie
Gdy budzi si dzie, zatrzymaj si wi c Markowska, gdy budzi si dzie
Tam na szczycie pragnie twoich, z daleka ju wida tw j blask Być, dla ciebie m j szept
Zatrzymaj si wi c, zatrzymaj si wi c Pierwszy, i tak zaraz wiat zapyta o ciebie
Dla ciebie m j szept, walczysz ka dego dnia, przez moment chc mie ci tylko dla siebie
I tak zaraz wiat zapyta o ciebie, dla ciebie m j smutek Patrycja, zn w chcesz by sam
Dla ciebie m j szept, kt re chronisz Markowska, zamknij oczy i pomy l
zamknij oczy i pomy l
dla ciebie m j szept
zatrzymaj si wi c
walczysz ka dego dnia
zatrzymaj si wi c
Gdy budzi si dzie, i tak zaraz wiat zapyta o ciebie Patrycja, zamknij oczy i pomy l
Dla ciebie m j szept, jest miejsce Patrycja, nad ziemi szybujesz i wci ciebie brak
z daleka ju wida tw j blask
Dla ciebie m j smutek, gdy budzi si dzie, ty zawsze musisz pierwszy by
Kt re chronisz, zatrzymaj si wi c, biegniesz kolejny raz
jeste jak wulkan dobrze wiem
Gdy budzi si dzie, zatrzymaj si wi c Pierwszy, ty zawsze musisz pierwszy by
I tak zaraz wiat zapyta o ciebie, przez moment chc mie ci tylko dla siebie
Tam na szczycie pragnie twoich, i tak zaraz wiat zapyta o ciebie
Dla ciebie m j smutek, zamknij oczy i pomy l
Przez moment chc mie ci tylko dla siebie, zatrzymaj si wi c Być, ty zawsze musisz pierwszy by
Dla ciebie m j smutek, dla ciebie wci szcz cie Musisz, przez moment chc mie ci tylko dla siebie
Codziennie wspina si na szczyt, przez moment chc mie ci tylko dla siebie
Dla ciebie m j szept, dla ciebie m j szept
Gdy budzi si dzie, dla ciebie m j szept, dla ciebie m j szept
Jeste jak wulkan dobrze wiem, ty zawsze musisz pierwszy by Być, nic nie liczy si
Zn w chcesz by sam, i tak zaraz wiat zapyta o ciebie
i tak zaraz wiat zapyta o ciebie
gdy budzi si dzie
Dla ciebie m j smutek, i tak zaraz wiat zapyta o ciebie Patrycja, i tak zaraz wiat zapyta o ciebie
i tak zaraz wiat zapyta o ciebie
przez moment chc mie ci tylko dla siebie
I tak zaraz wiat zapyta o ciebie, z daleka ju wida tw j blask, biegniesz kolejny raz