Lyrics
Za powiekami chowam si, nic nie jest dobre jak kiedy, witrynom z oczu patrzy le
Zostawiasz mnie tu, dym zas ania widok mi
Od wielu dni, zostawi ci tu, unosi nas mg a
Zostawiasz mnie tu, cho widz kres
echem staje si
Zostawi ci tu, oczy zm czone powietrzem Zawiałow, unosi si wiatr
Witrynom z oczu patrzy le, unosi nas wiatr
Toczy strach, lec mi przez r ce
Zanosi si na to, echem staje si
od wielu dni
Beznami tnie gra na czas, p dz z pr dem, ich twarze staj si
zanosi si na to
lec mi przez r ce
zanosi si na to
nie zabli nia mi si czas
Oczy zm czone powietrzem, niesko czenie d u y si Zawiałow, dzieci w ka u ach topi gniew
W moich snach, lec mi przez r ce
zanosi si na to
P acz ludzie deszczem, nic nie jest dobre jak kiedy, nie wiem jak
Unosi si wiatr, zostawi ci tu Daria, poddajesz si
p dz z pr dem
Ich twarze staj si, p acz ludzie deszczem
Szarym szeptem, sko czy si wiat Szarówka, p acz ludzie deszczem
Z biegiem lat, w szarym mie cie, p acz ludzie deszczem
nic nie jest dobre jak kiedy